Afazja – pierwsze dni w szpitalu

 Przedstawiam kolejny list od czytelniczki proszącej o poradę w sprawie starszej osoby z afazją:

Moja Babcia miała w sobotę udar niedokrwienny tętnicy środkowej, ma sparaliżowaną ma prawą stronę, musi tylko pojedyncze słowa: tak, nie, idź, ja i tym podobne. Obecnie jest w szpitalu. Odwiedzam Babcię codziennie, lecz nie wiem o co pytać? Jakie pytania mam jej zadawać? Jaki starać się z Nią rozmawiać. Ona jest bardzo słaba staramy się wpadać tylko na chwilkę, żeby jej nie przemęczać, ponieważ jak przychodzimy to Ona od razu próbuje mówić denerwuje się i czasem płacze. Może mogłaby mi Pani napisać parę uwag, jak postępować?


Ponieważ od udaru minęło dopiero kilka dni, to możliwe jest, że przez najbliższe tygodnie stan Babci będzie się samoistnie poprawiał. Krótko po udarze objawy zazwyczaj są większe niż to wynika z uszkodzenia mózgu – po prostu okolice sąsiednie do uszkodzenia również mają zaburzoną pracę, mimo że same nie zostały zniszczone. Po pewnym czasie te nieuszkodzone obszary wracają do pracy – poprawa naprawdę może być duża! Zazwyczaj uważa się, że samoistna poprawa jest najbardziej wyraźna w ciągu 6 miesięcy po udarze, potem zmiany są mniejsze. Ale oczywiście bywa i tak, że osoba chora zostaje wypisana do domu z głęboką afazją i potrzebuje mądrej opieki ze strony domowników.

Oto kilka porad dotyczących komunikacji:

Kiedy rozmawia pani z Babcią proszę zadbać o ciszę wokół – wyłączyć radio, uciszyć innych odwiedzających. Niech mówi jedna osoba na raz. Proszę usiąść tak, żeby Babcia dobrze widziała Pani usta. Zadawać pytania zamknięte, czyli takie, na które można odpowiedzieć TAK albo NIE. Jeżeli Babcia myli odpowiedzi TAK i NIE może Pani napisać na kartce duże drukowane TAK i NIE i prosić Babcię, żeby wskazywała. Należy mówić powoli, z wyraźną intonacją, krótkimi zdaniami. Może Pani zapisywać na kartce kluczowe słowa – prawdopodobnie Babcia ma zachowane tzw. “czytanie globalne” – jest w stanie zrozumieć krótkie pisemne komunikaty, mimo że nie wyławia z nich pojedynczych słów.

Proszę ćwiczyć razem z Babcią mówienie dobrze znanych tekstów, np. wierszy, modlitw, śpiewanie piosenek (np. Sto lat, Panie Janie, Szła dzieweczka), wspólne liczenie do 10, wymienianie dni tygodnia, itp. Trzeba mówić powoli, wyraźnie i zachęcać Babcię, aby mówiła razem z Panią. Nie poprawiać błędów, ale zauważać i cieszyć się z każdej sylaby, która brzmi w miarę prawidłowo. W trakcie mówienia można wziąć rękę Babci i wystukiwać nią rytm wypowiedzi.

Jeżeli Babcia ma problemy z nazywaniem przedmiotów, np. myli nazwy, proszę nakleić na przedmioty karteczkę samoprzylepną lub plaster i je podpisać (oczywiście tam, gdzie się da i gdzie nie narobi to szkód).

Musi Pani być bardzo cierpliwa wobec zmiennych nastrojów Babci – płacz jest naturalną reakcją na utratę zdrowia. I Babcia, i Pani, i cała rodzina, będziecie teraz przechodzić przez coś w rodzaju żałoby – ze zmiennymi nastrojami, od przygnębienia, przez zaprzeczanie, obwinianie siebie, do wielkiego zapału do ćwiczeń, entuzjazmu i optymizmu. To będzie trochę trwało, zanim poukładają sobie Państwo życie na nowo. Proszę być dla siebie i innych cierpliwą.

Płaczliwość po udarze niekoniecznie jest wyrazem tego, że Babcia czuje się nieszczęśliwa. Osoby po udarze często mają nieadekwatne reakcje emocjonalne – płaczą, mimo że nic im nie dolega albo cieszą się, mimo że obiektywnie nie powinny. Z czasem nauczy się Pani odróżniać, czy płacz jest wyrazem cierpienia, czy jest prostą reakcją fizjologiczną, która jest o tyle kłopotliwa, że jest trudna do opanowania.

Pisze Pani, że Babcia jest słaba i starają się Państwo wpadać tylko na chwilę – to bardzo dobrze, tak trzeba, bo Babcia czuje się teraz bardzo zmęczona, a jej mózg przy każdej czynności wykonuje o wiele cięższą pracę niż nasze zdrowe mózgi. Mogą Państwo spróbować odwiedzać Babcie pojedynczo – być może wtedy będzie mniej się męczyć i bardziej skorzysta z krótkich wizyt pojedynczych członków rodziny. Odwiedziny kilku osób na raz mogą być za trudne, ze względu na nadmiar bodźców, nakładające się źródła dźwięków i konieczność dzielenia uwagi między rozmówców.

 

Zobacz także: