Do bliskich osób z zaburzeniami pamięci

Wiele godzin przegadałam z panią Edytą o tym, jak ciężko się żyje z zaburzeniami, których nie widać na pierwszy rzut oka. Młoda, zadbana, sympatyczna i sprawna ruchowo kobieta – kto by przypuszczał, że ma poważne problemy z pamięcią. Obcy jej nie wierzą. Rodzina, mocno już zmęczona, mówi: “Mogłabyś się bardziej starać”. Mąż – heros, nie traci nadziei, że sprawność umysłowa wróci i wciąż motywuje, ciągle szuka nowych możliwości terapii i zamienia się w osobistego trenera. “Ciężko to czasem odróżnić – czy mąż nie akceptuje mojej choroby, czy nie akceptuje mnie, bo się zmieniłam? Zrobiłam się bardzo przewrażliwiona na tym punkcie”. – mówi pani Edyta.

Słuchałam, notowałam, dopytywałam. W ten sposób powstał dekalog dla bliskich osób z zaburzeniami pamięci.

MOI DRODZY NAJBLIŻSI

  1. To, że nie pamiętam o ważnych sprawach, nie znaczy, że mi na niczym nie zależy.
  2. Czasami mam dość tego, że wszyscy wokół zwracają mi uwagę, pilnują mnie, przepytują, wydają polecenia i traktują mnie jak dziecko.
  3. Nie mogę zapisywać rzeczy, o których zapominam, bo ich nie pamiętam. Jak coś zanotuję – mogę zapomnieć o sprawdzaniu notatek.
  4. Wydarzenia, które przypominają mi się teraz, są dla mnie ważne teraz. Na przykład, jeżeli nie pamiętałam, że moi rodzice nie żyją i teraz to do mnie dotarło, to mam prawo być w szoku. Pozwól mi ubrać się na czarno i przeżywać żałobę.
  5. To, że nie pamiętam, jak masz na imię, nie znaczy, że cię nie kocham. Nie pamiętam miejsc, które były dla mnie ważne, ani rzeczy, które robiliśmy razem. Nie ma tego w mojej pamięci, ale nie zniknęło z mojego życia – wszystkie nasze wspólne sprawy mnie ukształtowały i żyją we mnie nadal.
  6. Być może powtarzasz mi coś po raz setny, ale przecież ja tego nie wiem. W rezultacie nie rozumiem, dlaczego się irytujesz.
  7. Czasami mam gorszy humor, a czasem nic mi się nie chce. Tobie czasem też i nie jest to powód do zmartwień. Dlatego proszę – daj mi prawo do odpoczynku.
  8. Nie, nie wystarczy tylko chcieć.
  9. Czasem chcę porozmawiać o moich lękach, a ty próbujesz zamknąć mi wtedy usta słowami: “Na pewno będzie dobrze”. Nie wiadomo jak będzie. Wysłuchaj mnie, ale nie dawaj rad. Może nic nie zapamiętam z naszej rozmowy, ale poczuję się zaopiekowana.
  10. Nasze życie toczy się nadal. Z pamięcią, czy bez – to nadal może być dobre życie.

Zobacz także:

Pamięć